Giewont: symbol Tatr i marzenie każdego turysty
Maj to miesiąc, w którym Tatry pachną świeżością. Śnieg topnieje, potoki szumią głośniej niż zwykle, a na halach pojawiają się pierwsze stada owiec. To właśnie wtedy, gdy góry wracają do życia, wiele osób po raz pierwszy myśli: „czas wejść na Giewont”.
Góra-symbol
Giewont (1894 m n.p.m.) to dla Tatr to, czym Wieża Eiffla dla Paryża – symbol, punkt orientacyjny, marzenie. Jego kształt – rozpoznawalny z każdego zakopiańskiego podwórka – od wieków działa na wyobraźnię.Szlak na Giewont prowadzi z Kuźnic przez Polanę Kondratową i Kondracką Przełęcz. To trasa, która łączy wszystko, co w Tatrach najpiękniejsze – świerkowy las, widoki na Czerwone Wierchy i strome, skalne podejście na koniec.
Wiosenny szlak – krok po kroku
Maj to moment idealny na wędrówkę. Śnieg zalega już tylko w wyższych partiach, szlaki są otwarte, a temperatura – w sam raz.W drodze na Giewont warto zatrzymać się przy Schronisku na Hali Kondratowej – to ostatni punkt odpoczynku przed stromym podejściem. Tu można napić się herbaty, posłuchać szumu wiatru i spojrzeć w stronę szczytu, który wydaje się bliżej, niż jest naprawdę. Ostatni odcinek to krótkie, ale wymagające wejście po łańcuchach. Warto zachować ostrożność – szczególnie po deszczu lub przy resztkach śniegu. Bezpieczeństwo w Tatrach to nie tylko obowiązek, ale część górskiej kultury.
Panorama, której nie zapomnisz
Na szczycie Giewontu wita krzyż z 1901 roku – charakterystyczny symbol Zakopanego. Widok stąd zapiera dech: widać całe Podhale, Zakopane jak na dłoni, a w drugą stronę – Czerwone Wierchy, Kasprowy, Świnicę i dalekie granie.To panorama, która przypomina, dlaczego ludzie wracają w góry. Bo każde wejście, nawet na znany szczyt, jest inne – inne światło, inny wiatr, inny Ty.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Maj w Tatrach bywa kapryśny – słońce i burze potrafią zmienić się w ciągu godziny. Przed wyruszeniem na szlak warto sprawdzić komunikaty TPN i warunki pogodowe. W plecaku powinny znaleźć się: kurtka przeciwdeszczowa, czapka, ciepła bluza, termos i zapas energii w postaci przekąsek. Giewont to góra, która uczy pokory – nawet wiosną. Ale to też góra, która nagradza odwagę i cierpliwoś
Marzenie spełnione
Wejście na Giewont to dla wielu turystów pierwszy prawdziwy kontakt z Tatrami. Kiedy stoisz na szczycie i widzisz krzyż na tle nieba, wszystko inne traci znaczenie. Maj to idealny czas, by spełnić to marzenie – zanim przyjdą letnie tłumy, zanim góry staną się gwarne. To czas, gdy Giewont jest jeszcze cichy, a jego symboliczna moc – najbardziej wyczuwalna.
  